Niedawno otrzymałam książkę autorstwa Pauliny Stępień, która powstała przy udziale jej męża Michała. Owa książka to „Mała Wielka Uczta”, która została stworzona przez jedną z najbardziej popularnych blogerek (blog Kotlet.tv). Na pewno wielu z czytelników korzystało z jej przepisów.
Książka to zbiór 130 przepisów, która stanowi cenną pozycję
na mojej półce z książkami kucharskimi. Zamieszczone w książce przepisy nie są
dostępne w Internecie, czy na blogu kotlet.tv. Dzieli się ona na kilka smacznych rozdziałów: świeże
chrupiące – chleb i bułki, małe wielkie – przekąski i przystawki, smakowite
gorące – obiady, pyszne słodkie – ciasta i desery.
Każda z części zaczyna się krótki opisem, w którym autorka
przybliża nam, co dla niej oznaczają dane rozdziały książki i dlaczego
znajdziemy w nich takie przepisy, a nie inne. Nie byłabym sobą, gdybym nie
wspomniała o zamieszczonych zdjęciach! Fotografie mają ciekawe kadry,
kolorystykę i zdecydowanie cieszą oko. Oprawa graficzna bardzo przypadła mi do
gustu.
Oczywiście na pierwszy ogień musiałam wypróbować jakiś
nietypowy przepis. Postanowiłam wykonać według przepisu Pauliny ciasto z kaszy
jaglanej. Wszyło zaskakująco dobre i na pewno będę do niego często wracać.
Poniżej przedstawiam zdjęcia mojego ciacha!
Serdecznie polecam książkę, wszystkim którzy poszukują
ciekawych i jednocześnie sprawdzonych przepisów na domowe dania i słodkości, na
które nie stracicie całego wolnego czasu i zjecie je z przyjemnością!
Nie rozumie tego zafascynowania Pauliną. Blog jest średni, tak jak i zdjęcia, filmy, przepisy. Nasączony do bólu reklamami, nawet frytek (jakby blogerce ciężko było własne zrobić). Dziwię Ci się że reklamujesz u siebie jej książkę bo sama masz ciekawszego bloga :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHm ja tej fascynacji nie zauważyłam ;) Za to uważam, że jak na jej pierwszą książkę jest naprawdę dobrze i miło się ją przegląda, a i przepisy są ciekawe (np. to na ciasto z kaszy jaglanej). Każdemu podoba się coś innego! :) A za komplement odnośnie mojego bloga bardzo dziękuję :* pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPowiem Ci, że jej ksiażkę co chwilkę widać na różnych blogach, nie wiem czy to kwestia tego, ze sama autorka ksiażki w ten sposób robi reklamę rozsyłając egzemplarze, czy faktycznie odzwierciedlenie przemyślanego wyboru, ale no jest po prostu wielkie bum :) Dlatego mówię o fascynacji :)
UsuńDla przykładu Dorota z mojewypieki nie miała czegoś takiego, a książka w jej przypadku to akurat faktycznie zakup warty pieniedzy.
Pozdrawiam :)
dostałam tą książkę w prezencie, dla mnie szału nie ma
UsuńŚwietna książka, jestem wielka fanką wszelkich ksiązek z przepisami, chętnie bym taki tytuł postawiła w swojej biblioteczce. Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://zmajeczkawkuchni.blogspot.com/
ps: bloga zaobserwowałam, chetnie tu jeszcze zajrzę
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym ciastem jaglanym :)
OdpowiedzUsuńSama zastanawiałam się nad kupnem tej książki. Znam blog Pauliny, czasem korzystam z jej przepisów. Widać, że dziewczyna wkłada dużo serca w to, co robi :)
otóż to :) a ja uwielbiam ludzi z pasją :)
UsuńMikołaj mi przyniósł tą książkę, nigdy nie korzystałam z przepisów z kotlet, książka hm, pierwsze wrazenie tak sobie, ale sprobuje , napewno zrobic to ciasto jaglane, Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki, ale zachęciłaś mnie do jej poznania:)
OdpowiedzUsuńco kto lubi......a ja lubię Emcię;))
OdpowiedzUsuńA ja La Lollę ;D <333
UsuńKsiążka wygląda zachęcająco :) ja tam nie mam uprzedzeń do kotlet. tv, każdy prowadzi bloga tak jak chce i potrafi....jedni mają reklamy inni nie.,, Wolnoć Tomku w swoim domku,, czy jakoś tak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mnie jakoś ta książka i ten blog nie przekonują, ale każdy ma prawo do swojego zdania, jednak ciasto, które upiekłaś, wygląda naprawdę smacznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę się do niej dobrać! Piękne ciasto :)
OdpowiedzUsuńciasto jaglane ciekawe a ksiązki nie widziałam jeszcze, więc nie ocenię.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ciacho!! A nad książka jeszcze myślę..;
OdpowiedzUsuń