Kawusia!
Niedawno otrzymałam bardzo miłą wiadomość z propozycją wypróbowania czegoś smakowitego. Nie mogłam odmówić! Oczywiście chodziło o wypróbowanie aromatycznej kawy od Przyjaciół Kawy!
Mój wybór padł na kawę ziarnistą "Maragogype". Jest to jedna z bardziej cenionych kaw (padają również stwierdzenia "maragogype - diament wśród kaw").
Maragogype to unikalna odmiana ziaren kawowca - ich historia sięga 1870 roku, w którym to zostały odkryte w Brazylii. Jest to rzadka Arabika charakteryzująca się tzw. ziarnem słoniowatym.
Maragogype to unikalna odmiana ziaren kawowca - ich historia sięga 1870 roku, w którym to zostały odkryte w Brazylii. Jest to rzadka Arabika charakteryzująca się tzw. ziarnem słoniowatym.
Po otwarciu opakowania uderzył mnie jej aromat. Fantastyczny! O poranku od razu potrafi postawić na nogi :)
Ziarna kawy, którą otrzymałam pochodzą z Meksyku, są dosyć spore i mają jaśniejszy kolor od ziaren innych kaw. Uzyskały go dzięki lżejszemu paleniu, co pozwala odkryć ich wyjątkowy i ciekawy smak. Przeglądając zasoby Internetu możemy natknąć się na różne odczuwane aromaty m.in.: koniaku, miodu, orzechów, ziół, przypraw itd.
Po zmieleniu ziaren jeszcze bardziej uderzył we mnie fenomenalny bukiet zapachów!
Po prostu obłędny :)
Z racji tego, że nie posiadam ekspresu wybrałam formę parzenia kawy w kawiarce (moja ulubiona wersja w sam raz na weekendowe poranki).
Po zaparzeniu kawa ma trochę jaśniejszy kolor niż zwykle, jest delikatnie kremowa, aromatyczna i pasuje idealnie do słodkich wypieków - co widać na załączonym obrazku! :)Już po pierwszym łyku wyczuwałam intensywny aromat orzechów i delikatniejszy miodu. Rozkoszowałam się każdą chwilą z tą kawą i ciągle mi mało!
Jednym słowem pyszności!
Jednym słowem pyszności!
Gorąco Wam polecam tę kawę!
Piekne zdjecia, super ukazują piekno tej kawy bo aromatu nie mozna przez monitor poczuć. Aszkoda bo chetnie bym skosztowała Twojej, ja dziś dostałam swoją od nich,ale inną, niedługo i u mnie bedzie wpis o tych kawach :)
OdpowiedzUsuńSzukam jakieś dobrej kawy, polecasz coś jeszcze o prócz tej rzeczowo opisanej kawy?
OdpowiedzUsuńWszystko zależy jak mocnej kawy szukasz, o jakiej kwaskowatości itp. Ostatnio kupiłam kawę ze Starbucks'a Christmas Blend (mocniej palona od tej z posta) i też była bardzo smaczna :)
UsuńPolecam dallmayr ethiopia, ciezko kupić w sklepie mieloną, ziarnista jest częściej spotykana, ja kupuję na rynku tam gdzie sprzedają "rzeczy z Niemiec" :)
UsuńJako zapalona kawoszka nie mogłam nie zajrzeć...... przywiódł mnie tu chyba ten cuuudowny aromat kawy :))) muszę przyznać, że tej jeszcze nie piłam ale chętnie bym skosztowała, zwłaszcza, że poszukuję dla siebie kawy idealnej :)
OdpowiedzUsuńoo, to coś dla nas, jesteśmy smakoszami kawy, dobrej kawy!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kawę, chociaż staram się ograniczać jej ilość, bo mogłabym pić bez przerwy ;)
OdpowiedzUsuńmam podobnie ;)
UsuńSzkoda, że nie lubię kawy :(
OdpowiedzUsuńoj żałuj! :)
UsuńMusi być smaczna:)
OdpowiedzUsuńFajna ta kawa i bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKiedyś piłam kawę rozpuszczalną, ale od kiedy w moje ręce wpadła kawa Lavazza ziarnista, to jestem wierna już tylko ziarnom. W moim odczuciu to właśnie ona posiada najintensywniejszy aromat i charakterystyczny, pełny smak, od którego można się wręcz uzależnić. ;) Polecam Ci przetestować produkty tej marki, w sklepach internetowych można nabyć kawy ich produkcji w bardzo dobrych cenach.
OdpowiedzUsuń