Moja ostatnia obsesja to daktyle. Odnalazłam ich niekończące się źródło w Hali Gwardii - stoisko Daktylove. Jeśli tak jak ja, należycie do fanów słonego karmelu i daktyli - jesteście w domu. Zapraszam na wspólne DAKTYLowanie się tym sosem...
Składniki:
6 szt. daktyli typu medjool* (im bardziej miękkie tym lepiej)
*Jeśli macie twarde daktyle to namoczcie je w ciepłej wodzie przez mnimum 30 minut przed ich zmiksowaniem
1/4 szklanki napoju owsianego (lub dowolnego mlekopodobnego napoju roślinnego)
Sól himalajska do smaku (ok. 1/8 łyżeczki)
Przepis:
Daktyle pozbawiamy pestki. Do miksera (użyłam Thermomixa) dodajemy wypestkowane daktyle, mleko oraz sól. Miksujemy aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Jeśli sos będzie za rzadki należy dorzucić kilka daktyli i ponownie zmiksować sos. W odwrotnym przypadku dodajemy ciut więcej "mleka". Podobnie z dodawaniem soli - sprawdzajcie jaka ilość Wam pasuje.
Uwielbiam ten sos, bo w każdej chwili mogę szybko dorobić porcyjkę. Idealnie nadaje się do lodów, owsianki, kanapek lub jako dip do owoców (cudownie smakuje w połączeniu z kwaśnymi jabłkami).
Przygotowany sos należy przechowywać w lodówce.
Uwielbiam! Idealny do owoców :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Świetne połączenie smaków! Brzmi zachęcająco ; )
OdpowiedzUsuń