Składniki:
4 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
4 żółtka
425 g masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki kakao
1 kg kwaskowatych jabłek
2 op. budyniu śmietankowego
750 ml mleka
4 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
5 łyżek bułki tartej
Przepis:
Jabłka obieramy i wdrążamy gniazda. Kroimy w kostkę i skrapiamy sokiem z cytryny. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, proszek do pieczenia oraz kakao. Całość mieszamy. Dodajemy pokrojone w kostkę masło oraz żółtka jajek. Ciasto zagniatamy do połączenia wszystkich składników i formujemy z niego kulę. Dzielimy ją na pół. Jedną połówkę wkładamy do zamrażalnika, drugą do lodówki. W czasie, gdy ciasto się chłodzi przygotowujemy formę do pieczenia o wymiarach 35 cm x 24 cm. Formę smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą. Do tak przygotowanej formy ścieramy na tarce na grubych oczkach pierwszą część ciasta (z lodówki). Wierzch startego ciasta posypujemy bułką tartą. Następnie nakładamy pokrojone jabłka. W garnku przygotowujemy budyń - dwa opakowania proszku wraz z 4 łyżkami cukru dodajemy do 100 ml mleka i dokładnie mieszamy. Przygotowany proszek wlewamy do gotującego się pozostałego mleka ciągle mieszając. Budyń odstawiamy do lekkiego przestygnięcia, następnie nakładamy go na jabłka. Z zamrażalnika wyciągamy drugą część ciasta i ścieramy je na grubych oczkach. Tak przygotowane ciasto umieszczamy w nagrzanym do 180C piekarniku i pieczemy przez 50 minut. Po upieczeniu ciasto pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Pysznie wygląda! : D
OdpowiedzUsuńPS Mogłabym mieć do Ciebie prośbę? Biorę udział w konkursie, bardzo zależy mi na wygranej, więcej szczegółów w najnowszym poście na moim blogu (http://ksiazkiiherbata.blogspot.com/2013/08/konkurs-okadkowy-dzien-2.html). Wystarczyłoby, żebyś skopiowała tytuł i autora z poprzedniego komentarza i dodała. Z góry dzięki! Mam nadzieję, że mi pomożesz. : )
Ale apetycznie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńNo, zostało coś? Z chęcią spróbowałabym tego jabłecznika - z budyniem to mój ulubiony!
OdpowiedzUsuńZawsze się skuszę na jabłecznik:)
OdpowiedzUsuńSuper, fajny przepis, nie jadłam jeszcze czekoladowej szarlotki :)
OdpowiedzUsuńmmm jak pysznie! Kakaowe i z budyniem - można kawałek?
OdpowiedzUsuńzjadłabym, świetny :)
OdpowiedzUsuńto coś wprost dla mnie. jabłka kocham w ciastach, a z budyniem muszą być wręcz znakomite:D
OdpowiedzUsuńOj, przypomniałaś mi o czekoladowym kruchym cieście , dawno nie jadłam, a po tych zdjęciach nabrałam ochoty:)
OdpowiedzUsuńJabłecznik uwielbiam! Kojarzy mi się z dzieciństwem :) Ale mama robiła tradycyjny, a ten Twój muszę jej podsunąć, to może mi zrobi jako nowość :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wpraszam się na kawałeczek ;)
OdpowiedzUsuńmmm jabłecznik! moje ciacho numer 2 zaraz po serniku :) ciekawy pomysł z budyniem ! :D
OdpowiedzUsuńoh mniam :D Daj kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńUwiebiam...:)!
OdpowiedzUsuńależ pięknie wygląda:) pyszności:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńczuję zapach jabłek... idzie jesien
OdpowiedzUsuńΚeep on ωoгking, gгeat jоb!
OdpowiedzUsuńMy hοmepage: blog fotograficzny
och... zjadłabym kawałeczek albo dwa :)
OdpowiedzUsuńmmmm uwielbiam jabłecznik,jedyny sposób żebym zjadła cynamon ;D
OdpowiedzUsuńWygląda super zwłaszcza na tym obrusie w jabłka :P
OdpowiedzUsuńklasyka przepyszna
OdpowiedzUsuńkocham cynamon :)
OdpowiedzUsuńwiem, że nikt nie przepada za zostawianiem linków do siebie, ale w innym wypadku ciężko byłoby się nam wszystkim znależć:)
U mnie jest mix kuchni,moody, kosmetyków itp. jeśli masz ochote sprawdzić to zapraszam :)
mybeautyjoy.blogspot.co.uk
Jak pysznie wygląda tak pysznie smakuje, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńa gdzie Ty jesteś jak Cię nie ma???
OdpowiedzUsuń