czwartek, 8 listopada 2012

Omlet biszkoptowy z kaki

Składniki:
1 jajko
3 łyżki mąki ryżowej
2 łyżki błonnika owsianego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki cukru waniliowego domowej roboty
7 łyżek wody
Dodatki:
2 łyżki serka mascarpone
1 łyżeczka miodu spadziowego
1/2 kaki
Przepis:
Żółtko oddzielamy od białka. Dodajemy do niego mąki, cukru waniliowego, proszku do pieczenia, błonnik oraz wodę i miksujemy. Białko ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Następnie przekładamy je do reszty składników i delikatnie mieszamy łyżką drewnianą. Masę przekładamy na patelnię z rozgrzaną oliwią i smażymy z obu stron na rumiano. W międzyczasie serek mascarpone mieszamy z miodem. Kaki kroimy w cienkie plasterki. Serek nakładamy na gotowego omleta i układamy na nim plasterki kaki.





20 komentarzy:

  1. Mm, mój ulubiony :) Ale apetycznie się tu prezentuje. Chyba na dniach go zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. pychota!:) a z tym owocem to już w ogóle - ostatnio za mną chodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. o jeszcze nie jadłam w takim wydaniu:)) musi być pysznie, bo pięknie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  4. O jaaaa, a ja się zastanawiałam o jaką "kakę" Ci chodziło ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie świetne zdjęcia! ;) lubię fotografie 'od kuchni'.. mmm! ale równie świetny jest ten omlecik:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio wszędzie widze ten owoc! musze spróbować!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja jeszcze nigdy nie jadłam kaki! muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda świetnie :) chociaż nie przepadam za kaki, ale na takiego omleta bym się skusiła :>

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaserwowałaś pyszny omlet:)

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda pyszniutko ;) kaki jeszcze nie jadłam ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Omlet wygląda na idealny :) puszysty taki jak lubię :) Fajne połączenie smaków.

    Pozdrawiam ♥ Pati

    OdpowiedzUsuń
  12. pierwsze zdjęcie jest w prost boskie :)
    Smak kaki odkryłam w tym roku (w tesco 2 sztuki za 2 zł chyba)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z przyjemnością nominowałam Cię w zabawie Liebster Blog :)
    tutaj jest link http://zapachykuchni.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń
  14. jadlam ostatnio kaki w lodziarni.. było jako zwieńczenie pucharka z lodami. Ma ciekawy smak;)
    super!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kradnę przepis! Khaki uwielbiam, a z omletem jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie jadłem kaki, ciekaw jestem jak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. inspirujące :) zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń