Składniki na masę marcepanową:
200g migdałów w płatkach
250g cukru pudru
1 łyżeczka aromatu śmietankowego
1 cukier waniliowy Gellwe
2 kieliszki likieru śmietankowego
Polewa:
1 tabliczka czekolady mlecznej
50g margaryny
0,5 szklanki mleka 3,2%
Migdały mielimy na mączkę (ja użyłam blendera), do gotowego "puchu" dodajemy likier, aromat, cukier puder i niezmielony cukier waniliowy (dodaje efekt chrupania) i wszystko dokładnie mieszamy tak aby powstała masa (na początku może wydawać się zbyt sucha - nic bardziej mylnego) i wszystko upychamy dokładnie do jakiegoś pudełka (np. po lodach, masełku itp.). Masę zostawiamy w lodówce na noc. Następnego dnia wyciągamy masę i kształtujemy je w kuleczki (lub inne ciekawe kształty). Gdyby jednak okazało się, że masa nie klei się, można spokojnie dodać odrobinę likieru ;)
Składniki na polewę podgrzewamy w garnuszku i pozostawiamy chwilę do zgęstnienia.
Następnie polewamy pralinki polewą (lub wsadzamy je do garnuszka, obtaczamy w polewie i wyciągamy) i posypujemy ulubionymi dodatkami np. wiórkami kokosowymi, migdałami w płatkach lub gotowymi posypkami. Gotowe pralinki zostawiamy w lodówce. Po zastygnięciu polewy na pralinkach - są gotowe!
Pralinki mają niezwykle intensywny zapach i smak, gorąco polecam!
A oto moje cuda!
Pozdrawiam gorąco!
Dodaję do akcji:
Dodaję do akcji:
Poczęstuję się jedną pralinką ;) Kocham marcepan :)
OdpowiedzUsuńoooo super!!! ja dzisiaj też je robiłam- po raz...trzeci!:-)
OdpowiedzUsuńi odkryłam właśnie, że można je lepić od razu;p nie trzeba ich chować do lodówki.
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie:3
OdpowiedzUsuń@Paulinko proszę bardzo! @Dupcia - tak czułam, ale grzecznie stosowałam się do Twoich zaleceń :D czas to pieniądz jak to mówią - im szybciej tym lepiej, dzięki za info! :D @Jagódko - oj... przepyszne są, mogłam je wcinać jak były jeszcze "w proszku" :D
OdpowiedzUsuń