Składniki:
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
1 łyżka miodu lipowego
1/2 szklanki mleka
1 szklanka gorącej wody
1 łyżeczka płatków migdałowych
Szczypta cynamonu
Przepis:
Kawę zalewamy gorącą wodą, dodajemy miód i dokładnie mieszamy. Mleko podgrzewamy w osobnym naczynku i spieniamy. Wlewamy je do kawy. Wierzch posypujemy cynamonem i dekorujemy płatkami migdałowymi.
Niezły pomysł na sobotni poranek:) zaraz sama sobie zrobię;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł ;D
OdpowiedzUsuńdobra mam plan:D dawaj do mnie, bo ja w sumie wypiłabym taką ^^
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł..zapraszam do akcji "kawowej".
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda! zabieram:)
OdpowiedzUsuńPiję właśnie podobną kawę z miodem :) Spróbuj miód lipowy zastąpić gryczanym. Ma on charakterystyczny smak, idealny do kawy...
OdpowiedzUsuńOj, musi smakować świetnie :) Wyobrażam sobie taką kawę jako rozgrzewającą i tak inaczej słodką... Mmmm.
OdpowiedzUsuńPomysł z kawą jest świetny :) Miodowa, musi być pyszna!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:D robisz smaka:P
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł:) tym bardziej, że miodu też nie tykałam bardzo długo, w tym roku wiele smaków powróciło do moich łask:)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl, taka kawa jest idealna na chlody.
OdpowiedzUsuńpyszna!
OdpowiedzUsuńmimo, że tak późno obaliłabym szklaneczkę:) mniammm
OdpowiedzUsuńochh miodowe latte! :)
OdpowiedzUsuńooo, zamieniłabym moją obecną - najtańszą mieloną - na takie cudo! <3
OdpowiedzUsuńKawa z miodem, hmm... Muszę w końcu sprawdzić, jak to smakuje :)
OdpowiedzUsuń