URBAN VEGAN - MOJE PIERWSZE WRAŻENIA

Dzisiaj nietypowy (jak dla mnie) post - wrażenia z pierwszych zakupów w wegańskim sklepie z moich rodzinnych stron - Urban Vegan. 

Po otrzymaniu paczki, spontanicznie postanowiłam napisać krótką opinię na temat zakupów w e-sklepie Urban Vegan.

Ale od początku - od ponad pół roku jestem roślinożercą (wegetarianką), co zdecydowanie wpływa na konieczność odkrywania nowych i ciekawych miejsc do robienia zakupów. Kierowana chęcią poznania nowych smaków, które co rusz przewijają się na popularnych blogach i vlogach, wpadłam na stronę Urban Vegan. 

Ceny:

W mojej opinii ceny w sklepie nie są super niskie, ale też nie są zabójczo wysokie, słowem: w sam raz. To moje pierwsze zamówienie, więc za bardzo nie poszalałam. Przedział cenowy moich zakupów (za pojedynczy produkt) wynosił od 7,29 zł do 23,90 zł, z czego najtańszy był wegański majonez, a najdroższy "bekon" marki Tofurky.

Wybór produktów:

O matko i córko! Jestem oczarowana liczbą dostępnych produktów z różnych półek cenowych i różnych krajów. Mając na uwadze moje ostatnie zapędy dotyczące amerykańskich wegańskich vlogów, musiałam zaspokoić moje pragnienia ;) Na owych vlogach często pojawiają się produkty marki Tofurky (w Polsce niestety trudno dostępne). W Urban Vegan mamy dość spory wybór produktów tej marki, podobnie jest w przypadku moich ulubionych batonów Clif. Naprawdę jest w czym wybierać!

Mam nadzieję, że podobny wybór będzie możliwy w napojach, a konkretnie w rodzajach Kombuchy - czekam z niecierpliwością :)

Dostawa:

Możliwa jest dostawa kurierem DPD, cena waha się w zależności od wagi zamówionych produktów - u mnie wyniosła 14,90 zł, zatem nie najgorzej :)

Paczka doszła szybko, jak na kuriera przystało - tj. na kolejny dzień po wysyłce. 

Dla wrocławiaków i okolicznych mieszkańców możliwy jest odbiór osobisty - szczęściarze!

Opakowanie:

Zamówione produkty wymagały opakowania chłodniczego i w takim też zostały dostarczone. Bardzo solidnie opakowane, wszystkie produkty dotarły w nienaruszonym stanie.

Podsumowanie:

Jestem zachwycona - oby tak dalej Urban Vegan! Żałuję jedynie, że nie ma możliwości odbioru osobistego zamówień w Warszawie. Mimo to, na pewno nieraz wrócę do ich e-sklepu. Gorąco polecam zwłaszcza tym, którzy poszukują nietypowych lub trudno dostępnych produktów, na pewno znajdziecie to czego szukacie. 

Podaję namiary na sklep oraz na fanpage'a. 

Post nie jest sponsorowany.