Składniki na trzy porcje.
Składniki:
500 g mielonej piersi z kurczaka
1 żółtko
1 czerstwa bułka namoczona w mleku
2 łyżki masła
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
Bułka tarta do panierki
Olej do smażenia
Dodatkowo:
3 łyżki siekanej natki pietruszki
Przepis:
Mielone mięso łączymy z namoczoną bułką, żółtkiem, miękkim masłem, solą oraz pieprzem. Całość mieszamy tak, aby wszystkie składniki się połączyły. Następnie formujemy podłużne kotleciki i obtaczamy je z każdej strony bułką tartą. W przypadku dwóch kotlecików najpierw obtoczyłam je w natce pietruszki i dopiero potem w bułce tartej. Tak przygotowane kotleciki smażymy na rozgrzanym oleju, na złoto z każdej strony. Po usmażeniu kotletów, umieszczamy je razem z patelnią w piekarniku nagrzanym do 180C, na 5 minut.
Kotleciki podałam w towarzystwie pieczonych ziemniaczków i ogórków kiszonych.
Nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje :)
OdpowiedzUsuńZnam te kotlety i bardzo je lubię, choć wieki ich nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńTeż już dawno ich nie jadłam, czas chyba sobie pamięć odświeżyć;)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, już żałuję, że nie miałam okazji nigdy ich jeść :)
OdpowiedzUsuńpyszne kotleciki :)poproszę na obiad po pracy :D
OdpowiedzUsuńzamawiam je dzisiaj na obiad:) mniamm
OdpowiedzUsuńu mnie w domu robiło się tak kotlety mielone, pyszne!
OdpowiedzUsuńSmakowite te pożarskie, aż chciałoby się je zjeść! :)
OdpowiedzUsuńCo jakiś czas je robie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńŁał! nigdy nie robiłam podobnych! wygądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kotlety :)
OdpowiedzUsuń